niedziela, 18 grudnia 2016

Akcent świąteczny

Coraz bliżej święta. Czuć już świąteczną atmosferę. Mam już ubraną choinkę i czekam na sobotę :-) Przygotowania ruszyły pełną parą.

Soczek na zdrowie


Pisałam Wam we wcześniejszym blogu, że uwielbiam kawę. Lubię kawę gorzką i najlepiej z mleczkiem kokosowym, ale jak nie mam takiego w lodówce, to nie pogardzę oczywiście zwykłym. Nie lubię po prostu czarnej kawy. Oczywiście to nie jedyny napój który uwielbiam, bo na równoległym miejscu jest sok i to nie ten ze sklepu, tylko sok świeżo wyciskany. Mogę sobie na taki sok ostatnio pozwolić, bo dostałam na Mikołaja wyciskarkę do owoców i warzyw. Uzależniłam się od soków.Naprawdę jestem zachwycona. Jak ktoś spróbuje raz taki sok, to nie ruszy tego sklepowego, nie ma takiej opcji.

Zimowa kawa


Dzień dobry. Zaczynam nowy dzień, zawsze od aromatycznej kawy. Niestety nie umiem funkcjonować bez kofeiny, ale może w nowym roku mi sie to uda. Zresztą dlaczego mam zrezygnować z kawy, jak ją po prostu uwielbiam. Lubię jej zapach, smak i naprawdę mnie pobudza. No zobaczymy jak to będzie. Jak to jest u Was?

Powitanie

Witam wszystkich na moim blogu. Mam na imię. Lonia i zaczynam swoją przygodę z blogowaniem. To mój pierwszy blog, więc proszę o szczególną wyrozumiałość. Jesteś miłośniczką książek, sportu i jedzenia. Uwielbiam spędzać czas w kuchni i w fotelu z ulubioną książką. Zapraszam do czytania mojego bloga i komentowania. Pozdrawiam ciepło Lonia.